
Wyzwanie fotograficzne – 7 dni zdjęć
Wyzwanie fotograficzne – 7 dni zdjęć
Wyzwanie fotograficzne – siedem dni codziennego biegania z aparatem i próba uzyskania jednego zdjęcia, które będzie mnie satysfakcjonowało ? Temat dowolny, technika dowolna. Zdjęcie musi przedstawiać dany temat lub w najgorszym przypadku być po prostu technicznie poprawne. Ekspozycja, histogram i prześwietlania muszą odpowiadać dobrze naświetlonemu zdjęciu. Bez czerni i bieli.
Aby ułatwić sobie to foto wyzwanie, pozwolę robić sobie zdjęcia telefonem. Na pewno wymusi to na mnie szukanie dobrego światła, co nie zawsze jest takie proste jak się wydaje. Również mogę prosić kogoś o pozowanie, liczy się robienie zdjęć modelom ;p
Wybranemu zdjęciu będą też towarzyszyć inne, mniej udane, o ile jakiekolwiek wyjdą chociaż przelotnie sensownie ;). Również opis i tok myślenia podejścia do kadru.
Napotkane problemy
Tutaj opisane będą problemy jakie napotkam realizując fotograficzne wyzwanie. Foto wyzwanie samo w sobie to po prostu zdjęcia, ale podczas tych zdjęć opiszę to co mi osobiście, subiektywnie przeszkadzało w uzyskaniu idealnego zdjęcia i jaki był zamysł za daną fotografią. To co chcemy uzyskać, często jest bardzo różne od tego co uzyskujemy. Życie ?
Już teraz sobię myślę, że jak mam biegać cały czas z torbą i aparatem a do tego wkur*** się na nie trafiający autofokus to mnie krew zaleje… będzie zabawnie 😀
Dzień Pierwszy
Tutaj pomogła bardzo organizacja czasu ;), po prostu trzeba wstać i robić zdjęcia albo tak zorganizować sobie czas żeby mieć jakąkolwiek opcję. W tym przypadku był to wypad na grzyby do lasów oliwskich. Tematów nie brakowało chociaż używanie Fujinona 55mm – manualnego obiektywu M42 ma swoje uroki. Na pewno nie było to po prostu “strzelanie” fotek.
Główny problem to było szukanie tematu do zdjęcia, niebieskie muchomory wygrały wszystko 😉 Samo zdjęcie jest nieco rozmyte w środku kadru. Ma to swoje zalety wizualne, a obiektyw ma około 40 lat. Pierwszy raz widziałem niebieskie 😉 Czas na zdjęcia.
Liśc moim zdjęciem numer jeden w tym dniu 😉 Zaraz poleci na instagrama.
Zdjęcia – Lasy Oliwskie jesienią – dzień pierwszy


Wyzwanie fotograficzne – 7 dni zdjęć – dzień drugi
Wyzwanie fotograficzne – dzień drugi strzelania fotek z myślą o rozwoju. W tym dniu jesienny portret ! Akurat udało mi się znaleźć chętną modelkę(pozdrowienia dla Elżbiety ;)). Sam jestem fanem stałoogniskowych obiektywów, przede wszystim ich ostrości i ceny 🙂 Dzisiaj używałem obiektywu Tamron 90mm Macro . Pomysł na jesienny portret wyszedł spontanicznie. Ostatnie dni pięknej jesieni, trzeba było się śpieszyć póki są liście na drzewach i wszystko jest ładnie wybarwione – bardzo dużo ciepłych kolorów na zewnątrz.
Dzień drugi – gdzie zrobić portret ?
Miejsca jakie przyszły mi na myśl są tylko dwa. Lasy Oliwskie albo Park Oliwski. W zasadzie może być gdziekolwiek, najważniejsze dla mnie było ładne, żółto-pomarańczowe tło gdzie można poczuć “polską złotą jesień”. Warto też pamiętać aby nasz model posiadał elementy garderoby w jesienny kolorach. Szalik przy portretach, jak widać, sprawdza się świetnie. Może to być cokolwiek, tak żeby wpasował się w jesienny kadr.
Napotkane problemy
Ludzie – pogoda w niedzielę była doskonała. Ludzi w parku było bardzo dużo.Prawie tyle samo co aparatów fotograficznych w okolicy. Każdy miał podobny pomysł na jesienny portret. Ciężko było znaleźć miejsce gdzie możemy mieć “czyste tło” bez rozpraszających jaskrawych kurtek w tle. Płytka głębia ostrości pozwoli nam na rozmycia tła (Bokeh !) i możemy ukryć pewne niedociągnięcia jak samochody, ludzie albo inne rozpraszające uwagę obiekty w tle. Po prostu nie będzie ich widać. Do tego używałem przysłony F4.0, 90mm. Głęba ostrości nie była zbyt duża, wyliczenia poniżej aplikacja HyperFocal.
Pogoda – o dziwo, problemem nie była, ostre słońce było zmiękczone przez listowie i drzewa. Miałem nieco problemów z prześwietleniami ale Lightroom / Luminar poradzili sobie dobrze. Zawsze pamiętajcie, aby chronić prześwietlania i nie mieć czystego białego koloru nigdzie.
Tło – Szukanie odpowiedniego tła, bez ludzi, samochodów, ogrodzenia, płotu może być problemem. Wąski kąt widzenia obiektywu i portret popiersia pomaga. Zrobienie zdjęcia całej sylwetki byłoby dużo trudniejsze. Ciężko było wyeliminować z kadru wszystko czego tam nie chciałem. Jak głosi stara zasada, “wypełnij kadr tematem zdjęcia” będzie mniej miejsca na rozpraszające tło 🙂
Zdjęcia – jesienny portret – dzień drugi

Wyzwanie fotograficzne – 7 dni – dzień trzeci
Wyzwanie fotograficzne, które jak to piszę, nie mam pojęcia co mogę sfotografować. Być może zrobię timelapse telefonem. Automatyczne ekspozycja to cudowna sprawa, która bardzo ułatwia życie. Wstępnie mam pomysł na fotografię produktową albo jedzenie, może sobie ugotuję coś dobrego 😉 Pizza ! Jarmuż ze śmietaną ?
Napotkane problemy
Pomysłowość – pomysłu na to foto wyzwanie po prostu nie miałem. Stwierdziłem, trochę na lenia, że zrobię coś z makro fotografią. Szkoda by było, żeby obiektyw typu Tamron 90mm się marnował. Możliwości makro ma też zestaw kitowy – obiektyw 18-55 mm. Makro / fotografia produktowa w zasadzie może być robiona jakimkolwiek obiektywem. Po prostu musicie podejśćz obiektywem tak blisko jak się da. Lepiej po prostu nie będzie. Miałem szczęście i będzie nieco “bliżej” z większą ilością detali.
Pogoda – Nie dopisała. Padało, było szaro więc stwierdziłem, że zrobi się coś w domu.
Interesujący temat – pomysł padł na jakieś nietypowe elementy ukazujące upływ czasu, rdzę albo po prostu abstrakcja z innego punktu widzenia danego przedmiotu. Tutaj ciekawie wyszło zdjęcia kwiatu.
Zdjęcia – makro abstrakcja – dzień trzeci


Wyzwanie fotograficzne – 7 dni – dzień czwarty
Na dzisiaj, pisząc to rano (jest 6:40) myślę o fotografii ulicznej. Chociaż jeden, sensowny, czarno-biały kadr 😉 Zobaczymy jak wyjdzie. Może pomysł zmieni się w coś innego. Biorąc pod uwagę deszcz, który pada cały czas, chyba trzeba będzie wymyśleć coś innego. Może jednak fotografia produktowa / jedzenie. Jakieś tosty, albo carbonara … No i padło na… ciastka 😉
Napotkane problemy
Idea –Pogoda była gorsza niż wczoraj. Zazwyczaj sam pomysł, jak sfotografować daną rzecz, sceneria, tło, akcesoria do kadru to największe problemy. Tutaj rzut z góry na deser był raczej mało efektowy, stwierdziłem, że zrobię to po prostu standardowo, pod kątem, z boku. Makaron po ugotowaniu nie wyglądał zbyt apetycznie na zdjęciu, ciastko dało radę 🙂 Szału nie ma ale sobie zaliczę, że się udało na ten dzień coś sfotografować.
Światło – dopiero zaraz przy oknie od kuchni miałem możliwość zrobienia zdjęcia. Obiektyw 50mm F2.8 1/125s i bardzo bliska odległość od tematu aby uzyskać odpowiednią głębię ostrości. Nie chciałem aby całe ciasto było ostre na zdjęciu ale tylko elementy. W post produkcji standardowe ustawienia wyostrzania, rozjaśnienie, cofnięcie prześwietlań i rozjaśnienie cieni. Więcej na temat mojego procesu obróbki znajdziecie TUTAJ w części “Mój proces obróbki”.
Zdjęcia – dzień czwarty

Wyzwanie fotograficzne – 7 dni – dzień piąty
Pomysł autoportretu odszedł w zapomnienie ale za to powstała idea dużej panoramy, nawet bardzo dużej, takiej np. 75 – 100 megapixeli ! Udało się ! Pogoda była ładna a do tego ostatnio udało mi się dostrzec, że ścięto nieco gałęzi, krzaków i niskich drzew aby był lepszy widok z okolic przy Pachołku na panoramę miasta. Poczułem, że trzeba było by to wykorzystać póki jest słońce i pogoda. Może zdjęcie to nie tyle panorama ale sklejenia wielkiego zdjęcia i ujęcie w kadrze widoku Gdańska – Przymorza / Oliwy oraz Żabianki z okolic Pachołka.
*Pachołek to wieża widokowa w Gdańsku Oliwie, która znajduje się TUTAJ. Jeżeli Ciebie tam nie było, musisz odwiedzić to miejsce.
Napotkane problemy
Pomysł – tutaj pogoda dopisała, nie potrzebowałem nawet statywu. Chmur było na tyle mało i godzina na tyle wczesna, że nie było problemów z eskpozycją. Zdjęcia robione około godziny 15:00 więc zdążyłem na śłońce.
Pogoda a w szczególności wiatr – bałem się, że wiatr sprawi, iż zdjęcia wyjdą poruszone, szczególnie wtedy kiedy pasek na szyję od aparatu miota się na wietrze i uderza o statyw. Mając jednak dużo słońca i niski czas naświetlania – okolice 1/700 – nie było to problemem i sami ocenicie poniżej jak się udało.
Ludzie – Bałem się, że na miejscu, zaraz poniżej wieży, będzie masa ludzi i nie będę miał jak zrobić tego zdjęcia ale udało się. Kolejny plus wstawania na szóstą rano do pracy. Wychodzisz kiedy jeszcze nikogo nigdzie nie ma ;P
Zdjęcia do panoramy – Panorama numer jeden była robiona z kilku zdjęć a dokładniej mówiąc z około 15. Więcej zdjęć zapewni oprogramowaniu dokładniejszą możliwość sklejenia tego razem. Oczywiście płaszczyzna ostrości się nieco przesunęła i nie wyszło to idealnie ale zdjęcie nadal jest imponujących rozmiarów 13807 x 7054 pixeli . Do tego robiąc te zdjęcia jedno po drugim musiałem czekać na bufor aparatu, który powoli zrzucał zdjęcia na kartę. Trzeba było chwilkę przystać i dopiero wtedy dalej przesuwać kadr i fotografować kolejny skrawek zdjęcia.
Oprogramowanie do sklejania panoram
Moje ulubione a do tego DARMOWE oprogramowanie do robienia panoram to Image Composite Editor. Teraz jest też Afinity Photo. Również nadaje się do tworzenia dużych zdjęć wielopoziomowych tylko pamiętajcie, że to narzędzie NIE JEST idealne. Aczkolwiek przy druku i na potrzeby takie jak tutaj, nie powinno być widać problemów. Poniżej pokaz małego “babola” na to nic nie poradzimy.
*Pamiętajcie, że poruszające się lub ruchome obiekty powinny być na jednym zdjęciu, tak abyśmy mogli robić do tego tylko zdjęcia tła. Uważajmy aby ruchome elementy nie były “pocięte” na kilka zdjęć. Programy potem szaleją wychodzi to różnie.

Zdjęcia – duża panorama – dzień piąty
Tutaj widzicie wersje pomniejszone na potrzeby posta. Po kliknięciu na zdjęcie otworzy się wersja DUŻA, możecie sciągnąć i sprawdzić pixele jak wyszło 😉 Fajnie jak wspomnicie skąd je macie a każde zdjęcie ma opis poniżej, zajmują ono po około 25 MB.



Wyzwanie fotograficzne – 7 dni – dzień szósty
(7:30) Zobaczymy co z tego wyjdzie, w planach jest kolorowa fontanna w Gdyni 😉 Jednak nie wyszło, pogoda była tragiczna więc trzeba było przeczekać. Zostały zdjęcia wieczorem. Tutaj bez długiego naświetlania się nie obejdzie zatem statyw w dłoń i szukać kadru. Idea zdjęcia to były zdjęcia odbicia na wodzie świecących się wieczorem, ciepłym kolorem, ulicznych lamp. Dodatkowo miałem nadzieję na księżyc, który był w pełni, aby nie zakryty był chmurami. Wiał mocny wiatr więc zostało mi czekać aż przegoni chmury i trafię na część pustego nieba z widokiem na księżyc. Na koniec zdjęcie po prostu wieczornej ulicy.
Napotkane problemy
Codziennie o problemach ale czymże by było wyzwanie fotograficzne bez nich, tutaj jest według mnie najwięcej nauki i wartościowych spostrzeżeń. To w końcu z tym trzeba walczyć aby foto wyzwanie się udało 😉
Pogoda – Przeczekałem deszcz, bez statywu prawdopodobnie musiałbym siedzieć w domu i kombinować z jakąś fotografią produktową 😉 Prawdopodobnie to będzie na jutro. Wiatr nie był aż taki zły, myślałem, że obijanie paska na szyję sprawi, że zdjęcia będą mniej wyraźne ale się udało zasłonić wiatr samym sobą 😉 Rękawiczki bez palców to fajny gadżet, dają nieco ciepła i można łatwiej zmieniać ustawienia aparatu.
Autofokus – aparat oczywiście nie łapał ostrości. Tutaj ustawienia manualne do zdjęć. Aparaty pozwalają na przybliżenie na dany obiekt i powiększenie obrazu aby móc dokładnie ustawić manualnie ostrość obiektywu na dany punkt. W moim przypadku księżyc. Do zdjęć ulicy i odbicia lamp użyłem dużej, “bezpiecznej” przysłony F8-F11.
Kolory – Zdjęcia wyszły bardzo żółte ale to zasługa lamp na Żabiance, żarówki mają naprawdę ciepłą barwę.
Zdjęcia – fotografia nocą – dzień szósty
Poniżej najbardziej udane zdjęcia jakie udało mi się zrobić, bardzo jestem zadowolony z księżyca jaki udało mi się uchwycić. Więcej informacji w opisie zdjęcia. Obiektywy użyte to Tamron 90MM oraz Canon 18-55mm IS STM

Wyzwanie fotograficzne – 7 dni – dzień siódmy i ostatni
Piątunio ! Może jakaś fotografia produktowa, albo auto portret… zobaczymy …. I padło na fotografię produktową, stwierdziłem, że to będzie namniejsza linia oporu. W końcu jest piątek ! Może fotografia produktowa to zbyt dużo powiedziany, raczej próba uzyskania satysfakcjonującej kompozycji dla bransoletki. To będzie bliższe prawdy a to jak się udało zobaczycie poniżej.O dziwo było to trudniejsze do uzyskania niż przypuszczałem, a efekty mnie nie do końca zadowalają. Myślałem, że będzie łatwiej i bardziej instagramowo 😉
Napotkane problemy
Kompozycja – wybór tematu do fotografii był prostu i po prostu padło na bransoletkę. Kompozycja, atrybuty zdjęcie, dodatki i akcesoria to był nieco większy problem. Niżej zobaczycie jak to wyglądało w rzeczywistości oraz efekt końcowy.
Głębia ostrości – celem było uwypuklenie naszego “produktu” w tym wypadku bransoletki z metalową lilijką. Nie koniecznie to się udało, przez zbyt upakowane elementy kompozycji, następnym razem pamiętać będę aby nieco je od siebie oddalić. Zwiększy to obsza kadru ale z drugiej strony lepiej uwypukli temat zdjęcie – nasz produkt.
Światło – pojedyńcze światło z lampki nocnej miało być w zamyśle wyglądać na takie jak słońce o zachodzie wpadające przez okno albo wieczorne światło świec. Tutaj post produkcja i manipulacja temperaturą zdjęcia bardzo się przydały. Z jednym światłem były ciężki cienie i mocne odbicia światła – prześwietlenia na metalowej lilijce.
Zdjęcia – fotografia produktowa – dzień siódmy
Jestem średnio zadowolony z tych zdjęć nie mam w zwyczaju narzekać także powiem, że na przyszłość trzeba się będzie bardziej postarać. Fakt było nieco walki z leniem ale jak trzeba to trzeba, powiedziało się A to trzeba powiedzieć i B i robić zdjęcie. Najważniejsze, że zyskałem wiedzę i sam fakt robienia zdjęć.
Prześwietlenia i światło zostawiają trochę do życzenia, to jest najlepsze na co mnie stać było dzisiaj stać. Z około trzydziestu zdjęć, powiedzmy, że pierwsze dwa są najlepsze i całkiem całkiem 😉

Wyzwanie fotograficzne czyli cały tydzień
Cały tydzień trwające foto wyzwanie naprawdę dało mi do myślenia. Codziennie szukanie kadru, pomysłu czy idei a potem oczywiście obmyślanie wykonania danego zdjęcie. Jestem bardzo zadowolony z tego, że się tego podjąłem rękawicę oraz z tego, że znalazłem czas i potrafiłem się zorganizować aby temu podołać. Problemy z jakimi się borykałem będą w fotografii towarzyszyć zawsze, dzięk takiemu fotograficznemu wyzwaniu na pewno będzie mi je łatwiej omijać w przyszłości.
Bardzo dużo analizy zdjęć, post produkcji i przede wszystkim myślenia o zdjęciu. Tryb kreatywny chodził pełną parą 24/7. Codziennie musiałem przejść przez cały cykl fotograficzny. Pomysł, fotografowanie, post produkcja, analiza przypadku i wyciągnięcie wniosków a potem jeszcze napisać o tym tutaj 😉 Nareszcie, mój mózg (chomik w kołowrotku) może odpocząć nieco 😉
Jedyne co mogę zrobić to polecić wam takie wyzwanie fotograficzne, zróbcie to po prostu dla siebie. Zobaczycie jak bardzo się rozwiniecie i ile nauczycie oraz wyciągniecie wnioski na przyszłośc. Możecie potem dać znać jak wam poszło 😉
Myśli na koniec
Nie ma co robić stu zdjęć z nadzieją, że “coś” uda się złapać. Trzeba zrobić jedno zdjęcie, ale za to porządne. Przemyślane ! Czuję, że najlepiej wyszła mi panorama, dzień piąty. Na cztery panoramy, trzy były udane. Porządne światło i dobra ekspozycja robi połowę pracy za nas. Zdjęcie księżyca też bardzo mnie cieszy i niebieski muchomor robiony manualnym obiektywem Fujinona wygląda bajecznie.
Pamiętajcie, aby wciskać spust w aparacie w konkretnym celu. Pomyślcie i znajdźcie powód aby to zrobić. Zawsze można powiedzieć “chce mieć ładne zdjęcie” ale ja staram się przekonać, żebyście poświęcili temu więcej czasu niż “ciach i pstryk”.
Polecam przeczytanie cytatów znanych fotografów oraz ich przemyślenie. Są one TUTAJ.
Powodzenia w waszym wyzwaniu !
Jest piątek , a teraz idę na piwo ! Zasłużyłem 😛

