Umowa fotograficzna TFP – time for prints

Umowa fotograficzna TFP czyli “Time for prints” może być spisana kiedy model / modelka za darmowe pozowanie otrzyma od nas darmowe zdjęcia. Wszyscy są zadowoleni, zyskują fotografie oraz najważniejsze – doświadczenie. Idealny układ. Umowa nie tyle nie jest konieczna ile po prostu ułatwia późniejsze życie. Przede wszystkim chroni nas i możemy spać spokojnie.

Nikt nie ma pod górkę a fotograf zawsze łatwo może udostępnić zdjęcia zainteresowanym w celu nawiązania współpracy.

§ Paragraf wcale nie musi być straszny §

Umówmy się, zazwyczaj model / modelka mają pełną świadomość, że zdjęcia będą służyc w celu : publikacji w internecie, modyfikacji graficznych, użytku komercyjnego, wydruków i etc. Wszystko zależy od osoby fotografowanej ale nigdy mi się nie zdarzyło mieć problemów (jeszcze). Nie chciałbym musieć usuwać zdjęć z sieci bo ktoś dostał focha.

Umowa fotograficzna TFP powinna być prosta. Przykład poniżej. Powinna chronić przede wszystkim interesy Fotografa oraz Modela / Modelki. Sam spisałem poniższą umowę abym miał ułatwione życie i nie musiał się martwić na przyszłość. Model / Modelka jest nieograniczona przez umowę w żaden sposób.

Diabeł tkwi w szczegółach

Pamiętajcie, że to nie jest Cyrograf, który podpisujemy z Diabłem ale warto zawsze dokładnie ustalić wszelkie detale. Ogólne umowy, im prostsze i łatwiejsze do zrozumienia, tym lepiej. Czasem zbyt generyczne podejście może komuś nie pasować. Zawsze warto dopisać dla klienta pojedyncze punkty. Przykładowo, ktoś może nie chcieć mieć zdjęć czarno białych. Ot, taki kaprys 😉 Musimy o tym wtedy pamiętać. Komuś mogą się też zdjęcia nie podobać i nie chce żebyśmy je gdziekolwiek publikowali … Tutaj powstaje pytanie, kiedy spisać umowę ? Przed czy po ? Zawsze przed !

Punkty o jakich warto pomyśleć przed podpisaniem umowy fotograficznej :

Krótka lista rzeczy jakie warto przedyskutować i wspomnieć podczas sesji zdjęciowej TFP i nie tylko.

1. Czy model może sprzedawać nasze fotografię ? – Ja z tym nie mam problemu, lepiej, żeby moja fotografia, nawet nie podpisana była gdziekolwiek, niż nie było jej wcale. Prawa autorskie i tak są moje i to ja się mogę tym pochwalić.
2. Czy model może modyfikować nasze zdjęcia ? – Ktoś NA PEWNO będzie chciał wrzucić to na instragrama z filtrem i nie doceni naszej wizji zdjęcia. Oczywiście ja zezwalam.
3. Publikacja fotografii przez modela / modelką – jak najbardziej, publikować, publikować i publikować. To czy o nas wspomną w komentarzach zostawiam w ich geście. Nie będę zmuszał umową do podpisywania, że zdjęcie jest moje, aczkolwiek można wspomnieć o tym w umowie. Miło by było, jeżeli ktoś się chwali zdjęciami i uważa je za dobre, żeby nas “oznaczył” i podpisał. Jeżeli tego nie robią, to może to MY jako fotograf, robimy coś źle, że tego nie zrobili ? Warto się tutaj zastanowić, ale pamiętać, że ludzie są leniwi.
4. Umowa na wszystkie zdjęcia i sesje fotograficzne. Po co spisywać kilka, skoro można jedną.
5. W skrócie – ja jako Fotograf, mogę zrobić ze zdjęciem wszystko, oczywiście dbając o dobry wizerunek modela / modelki.
6. RODO czyli to my jako Fotograf / firma jesteśmy administratorem danych i powinniśmy o nie dbać i w razie czego dać do wglądu naszym modelom / modelkom i oni oczywiście mogą żądać ich usunięcia, zmiany a my mamy obowiązek to zrobić.

Przykładowa treść prostej umowy

Krótka kompilacja, zabezpieczająca nas jak i modela / modelkę, prosta, generyczna i zazwyczaj nam powinna wystarczyć. Chyba, że ktoś ma wymagania 😉

Tutaj profesjonalny komiks stworzony przez Nikon-a dla uzmysłowienia i prostego przedstawienia najważniejszych zagadnień z kwestii praw autorskich.

Dodatkowo warto odwiedzić stronę www.fotoprawo.pl. Znajdziemy tam WZORY UMÓW, i wiele dodatkowych informacji. Powyższa umowa była bazowana na różnych przykładach z sieci.