Manfrotto PIXI EVO – recenzja statywu
Manfrotto PIXI EVO – recenzja statywu
Jeżeli nie zawsze masz miejsce na statyw to mały statyw Manfrotto Pixi Evo sprawdził sie idealnie. Kiedy mój Ttriopo “przerastał” mnie swoją wielkością to PIXI EVO jest dokładnie tym czego potrzebowałem. Manfrotto PIXI EVO jest co prawda bardzo mały i nie zapewni nam wszystkich możliwości ale na pewno zapewni nam wiele dodatkowych opcji.
Dane techniczne
Długość po złożeniu [cm]: 23
Bardzo wygodny do zamocowania z boku plecaka. Mój “pełny” statyw z głowicą, której nie mam w zwyczaju zdejmować, zajmuje dużo więcej miejsca i zawsze wystaje z plecaka ;/ Mało wygodne żeby zabierać go wszędzie. Przy takich kompaktowych rozmiarach mogę go zawsze postawić na pniaku aby uzyskać perspektywe z nieco wyższej wysokości.
Wysokość maksymalna [cm]: 19.5 – Wysokość minimalna [cm]: 6
Statyw ma tylko 2 szerokości rozstawienia nóg. Do 6 cm to minimum po zdjęciu blokady, która zapewnia nieco wyższą perspektywę. Możemy oczywiście liczyć na to, że nie rozłożony do końca się nie przewróci ale nie polecam. Rozkłada się na tyle szeroko, że przypomina mi Spiderman-a 🙂 Nogi rozszerzamy po wciśnięciu czerwonego plastiku na nogach. Długość możemy regulować.
Świetna opcja do dokładnej regulacji na “niskich wysokościach” jak np. fotografia produktowa albo fotografowanie jedzenia z poziomu stoły.
Głowica
Manfrotto pixi evo ma głowicę kulkową. To jes ta wygoda, za którą się płaci ! Z boku zwykły gwint skręcany jak w większości statywów. Jest wycięcie na perspektywę portretu. Super opcja ! Nie zapomnijcie o poziomnicy. Może być taka zwykła, wodna, doczepiana na gorącą stopkę albo poprawki w Lightroomie lub Luminarze 2018.
Waga [kg]: 0.267
Nic dodać nic ująć. Wykonany z jakichś lekkich stopów metalu i plastiku.
Maksymalne obciążenie [kg]: 2.5
Pozwala na zamontowanie niemal każdej lustrzanki, która pozwoli nam bez problemy zrobić timelapse w każdym miejscu w jakim będziemy. Wygląda porządnie i nie boimy się wkręcić na niego swojego aparatu. Bezlusterkowce ważą dużo mniej także idealny wybór i będzie zapas.
Materiał wykonania: metal i plastik
Manfrotto PIXI Evo to w końcu produkt jednej z najbardziej znanych firm na rynku. Marka i cena zobowiązują, jest porządnie wykonany, poczytajcie opinie, nikt nie narzek.a Móglby być wykonany nieco bardziej precyzyjnie, czasem czuć luz w nogach jak się nim majta ale przy głowicy jest go absolutny brak. Poniżej “wyższy” tryb pracy statywu z blokadą – czerwony suwak w szarej części głowicy.
Idealny do przykręcenia kamery albo kamery z gimbalem i nagrywania vloga bądź video albo timelapse -ów. Po złożeniu bardzo wygodnie, szeroko trzyma się go w dłoni i można nagrywać.
Mocowanie: śruba z gwintem 1/4 cala
Standardowe mocowanie jak wszędzie. Pomaga “kółko” w głowicy, które bardzie ułatwia wkręcanie. Płytka z gwintem ma duże tarcie, jest odpowiednio gumowa aby nic się nie ruszało i było sztywne. Idealne dla kamer jak Xiaomi czy Gopro.
Podsumowanie
Jako mały statyw Manfrotto Pixi Evo kosztuje całkiem sporo bo w okolicach 130 PLN. Za to możemy dostać już normalny, wysoki statyw ale tutaj jakość jest upakowana wszędzie. Osobiście mogę tylko polecić. Na pewno przyda się do niejednego nagrywania timelapse-ów, filmów i wszędzie tam gdzie normalny statyw po prosty nie wejdzie. Do znalezienia na stronie ze sprzętem. Bez problemu udźwignie aparat z obiektywem jak Canon 50mm.